Temat wojny, obozów, cierpienia jest bardzo trudny. Boję się czytać takich książek, bo żal i współczucie, a jednocześnie bezradność sprawiają, że cierpię wewnętrznie. Jak ludzie mogli zgotować taki los innym. Jak można karać i zadawać cierpienie innemu człowiekowi za to, że istnieje, że urodził się tym, kim urodził. Nie czuję strachu przed tym, że może mnie to kiedyś spotkać, tylko żałość. Jak tak można?!
„Lista Schindlera” pamiętam ten film, były to dawne czasy, chodziłam bodajże do liceum. Dużo się o nim mówiło. To był film z rozmachem. Oglądałam go również i ja. Pamiętam, że było to głębokie przeżycie.
Z ogromną chęcią wróciłam do tej historii za sprawą Wydawnictwa Albatros. To opowieść o Oskarze Schindler, który jest niemieckim przedsiębiorcą, szukającym zysku na terenie Polski inwazji niemieckiej. Za niewielką kwotę przejął Pierwszą Małopolską Fabrykę Naczyń Emaliowanych i Wyrobów Blaszanych „Rekord” w Krakowie w Podgórzu, którą przemianował na: Niemiecką Fabrykę Wyrobów Emaliowanych (DEF). W miejscu tym pracowało w warunkach urągających człowiekowi żydowscy robotnicy, którzy znaleźli z czasem u niech ochronę przed systemem.
Książka została napisana na podstawie rozmów przeprowadzonych przez Thomasa Keneally z pięćdziesięcioma byłymi więźniami Oskara Schindlera. To historia oparta na prawdzie, rzeczywistych wydarzeniach. Jest sprawozdaniem.
Schindler nie jest ukazany jako ideał. To był człowiek dążący do zysków, który nie stronił od przekupstwa, lubił wypić, kobiety, z każdym potrafił dojść do porozumienia. Początkowo los Żydów był mu całkowicie obojętny.
W książce pojawia się postać Amona Göth, bardzo przypominającego Oskara. Był on komendantem obozu koncentracyjnego w Płaszowie i likwidatorem gett żydowskich w Krakowie i Tarnowie.
Te dwie postaci spotykają się w tym samym czasie, w tym samym miejscu. Są podobnej postury i wyznają te same poglądy, mają te same możliwości. Autor opisuje działania komendanta i wielu innych, które wywołują uczucie bólu, niedowierzania.
Lista Schindlera to opowieść o prawdzie, o odnajdywaniu w sobie człowieczeństwa, o empatii, współczuciu, zrozumieniu, o bohaterstwie w czasie kompletnie nieludzkim. O sprzeciwianiu się większości, pomimo odczuwania ogromnego strachu. Po prostu o byciu człowiekiem.
Comments
Bardzo wartościowa lektura i jakaś iskierka dobra w tamtych strasznych czasach.
Tą pozycję mam za sobą i polecam każdemu
Takie książki powinno się polecać młodzieży by poznały prawdę tamtych czasów
„Lista Schindlera” to jeden z tych filmów, które mam na liście pt. NIE OGLĄDAĆ. Jest tam kilka filmów, po prawdzie każdy film o wojnie. Nie potrafię. Książki też czytać nie będę.
aktualnie też boję się książek, w których jest tyle ludzkiego cierpienia. kiedyś dużo czytałam o obozach o czasie wojny, z wiekiem jestem co raz bardziej emocjonalna
Widziałam film i bardzo mi się podobał.
To moja „tematyka” wiem, że i te książkę przeczytam, takie historie wzbudzają we mnie wiele emocji.
Z chęcią bym przeczytała, a do tego dołączyła jeszcze Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku.
Nie lubię tematów wojny, bo są one dla mnie dość przerażające. Wiem co moja babcia przeżyła, i nie chciałabym by kogokolwiek to spotkało, już wystarczająco mamy zbyt dużo na świecie zła, i warto przeobrazić je w miłość. Tylko ona potrafi wygnać ciemną stronę mocy z tego świata. Ale by tak się stało, ludzie muszą zacząć się budzić i być świadomymi istotami.
Książka czeka już na czytniku, więc gdy nadejdzie odpowiedni moment to się z nią zapoznam.
Listę Shindlera widziałam w liceum, chyba nawet dwa razy. Nie wnikałam w jego życiorys zaskoczyłaś mnie że lubił wypić, i kobiety…
Znam tylko film, oglądałam dawno temu jako bardzo młoda dziewczyna i byłam niesamowicie poruszona 🙁
Oglądałam film kilka razy, ale książki nie miałam okazji przeczytać, muszę to zmienić.
Bardzo smutna opowieść o trudnym czasie, warta przeczytania na pewno dla przypomnienia…
Mam tą książkę, ale nie czytałam jeszcze. Za to podkradła mi ją moja mama i bardzo się jej podobała.
Cały czas mam w planach ten film, niestety, jak już puszczają go w TV, to o 3 albo 4 w nocy… :/
zarówno lektura jak i film to bardzo ważna część mojego życia i każdemu sugeruję chociaz raz przeczytac/ zobaczyc.
Takie książki zawsze zmuszają do przemyśleń… Zastanowienia. Refleksji…
Dawno temu miałam okazję oglądać film, ale z książką nigdy nie miałam styczności…
Książka czeka na półce na spotkanie, czekam na odpowiedni moment, aby po nią sięgnąć, potrzebna mi do tego zaduma i wyciszenie, tak aby poradzić sobie z emocjami podczas jej poznawania.
Wstyd przyznać, ale jeszcze nie czytałam – choć generalnie bardzo lubię książki podejmujące taką tematykę. Muszę koniecznie nadrobić!
książka jak i film są przede mną, bardzo boję się tej lektury, ale wiem, że na pewno ją przeczytam
Właśnie dziś spisywałam swoje wrażenia czytelnicze po spotkaniu z książką, cieszę się, że miałam okazję się z nią zapoznać, kilka wieczorów satysfakcjonującego czytania.
list of otc allergy medications strongest otc allergy med best prescription allergy pills