Galop ’44

Mikołaj i Wojtek to bracia, ale mimo że to rodzina, to bardzo różnią się od siebie. Młodszy Mikołaj to energiczny chłopak, którego wszędzie pełno, podczas gdy kilka lat starszy Wojtek z reguły jest zamknięty w sobie i spędza czas ze słuchawkami w uszach. Wspólnie przebywają tylko przymuszeni przez rodziców. Nadchodzi dzień, gdy ojciec wraz z matką musi wyjechać za granicę w związku z pracą, Wojtek ma za zadanie opiekować się Mikołajem. Rodzice oczekują, że zabierze brata na obchody rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Żaden z nich nie podejrzewa nawet, że wycieczka zakończy się podróżą w czasie, której celem będzie rok 1944! Gdy Mikołaj wpadnie w wir wydarzeń z powstańczej Warszawy, Wojtek musi udać się za bratem i ściągnąć go do domu. Nie będzie to jednak wcale proste.

Książka, mimo że opowiada o podróży w czasie, bazuje na opowieściach prawdziwych powstańców. Bohaterowie inspirowani są rzeczywistymi osobami. To spora dawka wiedzy przekazanej bardzo przystępnie.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Narracja sprawia, że ma się wrażenie bycia na miejscu i przeżywania przygód razem z Mikołajem i Wojtkiem. Historia nie jest oczywista, zawiera dużo zwrotów akcji i niespodzianek. Zanim bracia się odnajdą każdy z nich zostanie wciągnięty w wir wydarzeń na własny sposób.

Mikołaj odnajduje się w nowej rzeczywistości, jest chętny do działania. Wojtek z kolei najchętniej by uciekł. Nie przemawia do niego idea patriotyzmu, jest przerażony, pragnie jedynie odnaleźć brata. Ma świadomość jak zakończy się historia powstania i z tego powodu nie chce być tam dłużej, niż to konieczne. Dowiaduje się jednak czym są odwaga, poświęcenie, walka o lepsze jutro i o przyjaciół.

To książka, którą powinien przeczytać każdy nastolatek i nie tylko.

Polecam!