Nie zawsze lubię czytać biografie, ale ta mnie od razu zainteresowała. Może dlatego, że kojarzy mi się z czasami dzieciństwa, czasami tak innymi i odległymi od teraźniejszości, gdy wszystko wydawało mi się prostsze i takie bardziej przyjazne. Kocham Pana, Panie Sułku! Kocham Pana, Panie Sułku! Pamiętam te słowa, słuchowisko, w którym główne role odgrywali tytułowy …