Witamina C na odporność

Nastały trudne i dziwne czasy. Ciągle słyszymy w mediach o nowych przypadkach zarażenia koronawirusem, liczba chorych nieustannie się zwiększa, przybywa również osób zmarłych. Władze Państwa wprowadziły obostrzenia, stosujemy działania prewencyjne. Trudno w takiej sytuacji zachować spokój i nie wpadać w panikę.

Ważne, by nie stwarzać dla siebie i innych zagrożenia. Dlatego też pamiętajmy – myjmy ręce, wystarczy woda z mydłem. Oczywiście przydatne są również płyny odkażające. Nie dotykajmy brudnymi rękoma twarzy, oczu, ust, nosa. Jeżeli nie mamy potrzeby unikajmy bezpośredniego kontaktu z otoczeniem, przedmiotami. Kichając zakrywajmy twarz – wirus roznosi się drogą kropelkową, to pozwoli uniknąć rozprzestrzenienia się zarazków. Zachowaj odpowiedni odstęp.

Kontakt z wirusem wpływa mobilizująco na nasz układ immunologiczny. Do walki stają białe ciałka krwi – limfocyty. Dzięki produkowanym przez siebie przeciwciałom, unieszkodliwiają chorobotwórcze drobnoustroje. Jeśli limfocytów jest za mało, przegrywają. Zarazki mnożą się, co objawia się kaszlem, katarem, podwyższoną temperaturą ciała.

Nie tylko koronawirus może nas dopaść, ale również zwykłe przeziębienie, czy grypa. Kronawirusa nie da się od tak wyleczyć, trudno też mu przeciwdziałać, gdy już się z nim zetkniemy, ale warto zrobić wszystko by wzmocnić swój organizm. Po prostu zadbać o swoją odporność. Wiadomo, że witamina C znana jest nie od dziś, jako środek wzmacniający odporność. Poza tym niszczy ona na wolne rodniki, wpływające na starzenie się naszego organizmu.

W okresie wzmożonej zachorowalności warto przyjmować uderzeniową dawkę witaminy C (nawet 1000 mg)! Najlepiej zażywać dwie kapsułki po 500 mg, rano i wieczorem. Co ważne, witamina C działa niczym bariera przeciwwirusowa: zapewnia szczelność błon śluzowych i drobnych naczyń krwionośnych, przez które najczęściej wnikają do organizmu wirusy przeziębienia i grypy. Kwas askorbinowy wzmaga też aktywności komórek układu odpornościowego – krwinek białych. Pobudza ich migrację w miejsce reakcji zapalnej. Skraca czas trwania infekcji lub zakażenia. Redukuje także produkcję hormonów stresu, które mają bezpośredni wpływ na obniżenie odporności. Pamiętajmy więc o jej suplementacji zwłaszcza teraz!

Na rynku można spotkać wiele preparatów, gdzie składnikiem jest witamina C, ale nie każdy jest tak dobry. My obecnie przyjmujemy buforowaną witaminę C, posiadającą mniej kwasowy odczyn. Konkretnie jest to suplement diety mAG Witamina C nowej generacji. Dzięki buforowaniu askorbinianem sodu nie podrażnia żołądka oraz nie wpływa negatywnie na pracę nerek. Co więcej kapsułka z pullulanu jest w 100% roślinna, organiczna, wegańska i jest prebiotykiem. Jest to też jedyna na rynku witamina C bez stearynianu magnezu, który powszechnie stosowany w większości suplementów diety, gromadzi się na ściankach jelit, przez co blokuje wchłanianie substancji odżywczych.

Więcej na: www.swiadomezycie.com 

Comments

  1. TosiMama

    Na budowanie odporności podobno lepsza witamina D. Ja C łykam, kiedy trochę słabiej się czuję. D sumplementujemy normalnie.

  2. Świat karinki

    Ja np muszę uważać na Wit c jak przedawkuje mam silne krwotoki z nosa. I zawsze słyszalam że Wit c uszczelnia naczynia krwionośne ale mój lekarz stwierdził że u mnie widać nie bo zawsze przy przeziębieniu tak się to u mnie kończy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *