Szpiedzy w Petersburgu, książka która nas wciągnie

Uwielbiam książki detektywistyczno – kryminalne i to nie tylko te dla dorosłych, ale i książki przeznaczone dla dzieci i młodzieży. Lubię ten dreszczyk emocji, to zgadywanie, analityczne myślenie, wyciąganie wniosków i  na ich podstawie stawiane hipotez. To właśnie dają tego typu książki. Nie jest to bezwolne czytanie, ale uruchamiają się szare komórki, które zaczynają intensywnie pracować, a wiadomo przecież, że wtedy tworzą się nowe połączenia, drogi między neuronami. Po prostu nasz mózg się rozwija. Staramy się przewidywać związki przyczynowo – skutkowe, oceniać skutki działań. To wszystko jest dobre dla nas dorosłych, ale i dzieci, których mózg, nie ukrywajmy, jest bardziej „giętki i elastyczny”. Nauka samodzielnego myślenia i łączenia faktów w książkach detektywistyczno – kryminalnych jest nieoceniona.

Nie mogłam zatem odmówić sobie poznania książki  o Sophie i Lilian autorstwa Katherine Woodfine. To nie tylko powieść detektywistyczna, ale i będą szpiedzy J. Napisana bardzo interesująco, przez co wciąga już od pierwszych stron, trzymająca w napięciu, intrygująca i ciekawa.

 

Sophie Taylor trafia do Rosji, do Petersburga, gdzie mają miejsce strajki robotników, zatrudnia się w sklepie jubilerskim z zamiarem szpiegowania hrabiego von Wildersteina. Lil jednak nie ma żadnych informacji od przyjaciółki i postanawia ją odszukać na własną rękę. Wspólnie przeżyją przygody, pracując dla brytyjskiego rządu. Czy tajne agentki odszyfrują tożsamość prawdziwego wroga? Czy mogą ufać dotychczasowym współpracownikom? Czy uda im się wykorzystać swoje zdolności, by ujawnić prawdziwych szpiegów w przeddzień wybuchu rewolucji?

 

Będzie tu kradzież, ważny notes, tajemnicze stowarzyszenia Fraternitas Draconum, dążące do wywołania wojny w Europie, cyrkowcy, rosyjscy studenci. Co tak ważnego znajduje się w notesie? Czy Sophie uda się go zdobyć?

Aby się wszystkiego dowiedzieć, mieć możliwość pogimnastykowania umysłu zapraszam do lektury, która jest strzałem w dziesiątkę.

 

Tutaj kupisz

Comments

  1. Inga B.

    Będąc dzieckiem, miałam książeczkę tego typu, pamiętam, że była to jedna z moich ulubionych pozycji i chyba do dziś jest gdzieś u rodziców w domu 🙂

  2. Marlena H.

    Sama lubię sięgać po książki detektywistyczne dla młodszych czytelników. Tutaj intryguje mnie miejsce akcji, czyli Petersburg. Chętnie poznam się z książką. 😊

  3. oironio

    Przeszukałam na szybko listę książek w swojej głowie i chyba jeszcze nie czytałam książki detektywistycznej, która pobudziłaby tak moje komórki do myślenia. Musze wypróbować 😀

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *