A ten pies ma dzisiaj nawet imieniny :).
MATKO!!! Ale mi chłopaki dają popalić. W nocy na zmianę ryczą i chcą wszystkiego i nic. Za dnia to samo. Ręce opadają. Nawet usiąść nie mogę bo co chwilę trzeba podawać smoczek. O odpoczynku nawet mowy nie ma. Teraz złapałam chwilę bo na moment się zdrzemnęli – obaj na raz ale podejrzewam, że ten stan …
Pzyszla kolejna przesyłka. Przyda sie przeciw komarom.
Nastała chwila ciszy i spokoju. Jak jest tak pochmurno to chłopaki są spokojniejsi – powiedzmy i trochę więcej śpią. Rano i nad ranem znowu mi dali popalić. Przyszła dzisiaj kolejna przesyłka – zamówiłam drugi leżaczek-bujaczek. Przy dwójce dzieci to człowiek ma tyle różnych urządzeń. Gdy zbierałam rzeczy przed ich narodzeniem to jeden pokój był ich …
U mnie dzisiaj padało, mało powiedziane – lało i to parę razy. Dzisiaj były plany ogrodnicze i nici z tego. Ja nie śpię od po 3 rano bo moje chłopaki postanowiły jeść o różnych porach i chyba przez tą pogodę byli marudni. Tak na zmianę był ryk. Ledwo zbliżałam głowę do poduszki to z grubej …
Zdjęcie: http://www.awesomeinventions.com/parenting-ideas/
Ludzie mają różne upodobania, ja dzisiaj rozerwałam się piorąc J. Co prawda w pralce ale lubię też robić ręczne pranie. To tak jak inżynier Karwowski z „Czterdziestolatka”. Nie działa co prawda to na mnie uspokajająco ale sprawia przyjemność. Są osoby, które lubią pracę w ogródku – ja należę do tej grupy nie cierpiącej grzebania się …
Lubimy promocje ale tak naprawdę to jest nasze przekleństwo. Ostatnio poczyniłam, co prawda drobne, ale niekoniecznie niezbędne zakupy w sklepie Natura i tylko dlatego, że na kosmetyki do makijaży była obniżka 40%. W takich sytuacjach zdarza mi się kupować na zapas. Nie są to ilości hurtowe ale tak naprawdę to nie wiem czy to wszystko …
Weekend z niezbyt ładną pogodą. Pochmurno, zimno i nawet nie chce się wystawić nosa na zewnątrz. Wczoraj byłam na wsi ale zero spacerów. W pewnym momencie lało jak z cebra. Teraz nie pada ale wieje bardzo. Za oknami mam świerki, takie wysokie, lubię patrzeć na nie jak się wyginają pod wpływem wiatru. Więc siedzę w …
Wczoraj oglądałam film polski „Biała sukienka”. Całkiem przyjemny. Pokazywał przywary Polaków. Dzień Bożego Ciała – jako możliwość pokazana się, rywalizacji sąsiedzkiej itp., choć nie był to jedyny motyw. Tak mi się skojarzyła procesja, cala jej oprawa, to jak przeżywają to ludzie z książką „Chłopi”, gdzie opisane tradycje, zwyczaje kiedyś były czymś normalnym a jednocześnie podniosłym …