Jest i kolejna książka z przepisami
Joli. Tym razem autorka zawarła w niej przepisy, które cieszyły się szczególnym
zainteresowaniem Jej czytelników bloga i obserwatorów fanpage. Autorkę
obserwuję od dawna i niejeden przepis już wypróbowałam i to z powodzeniem. To prawdziwa
skarbnica przepisów kulinarnych.
Joli. Tym razem autorka zawarła w niej przepisy, które cieszyły się szczególnym
zainteresowaniem Jej czytelników bloga i obserwatorów fanpage. Autorkę
obserwuję od dawna i niejeden przepis już wypróbowałam i to z powodzeniem. To prawdziwa
skarbnica przepisów kulinarnych.
Już na pierwszy rzut oka grafika książki
wygląda podobnie jak w poprzedniej i dobrze, bo jest przejrzysta, przyjemna i
zachęcająca. Po lewej stronie znajduje się zdjęcie potrawy, po prawej przepis
na nią: nazwa, składniki, wykonanie. Co jest czymś nowym, umieszczenie pod
przepisem opinii o daniu oraz wpisy z „Jola radzi, np. jak dobrze ścierać ser
na tarce, jak sprawdzać stan upieczenia ciasta. To krótkie porady, niektóre
znałam, inne z nich mnie zaskoczyły. Po każdym dziale jest kilka stron
przeznaczonych na notatki.
wygląda podobnie jak w poprzedniej i dobrze, bo jest przejrzysta, przyjemna i
zachęcająca. Po lewej stronie znajduje się zdjęcie potrawy, po prawej przepis
na nią: nazwa, składniki, wykonanie. Co jest czymś nowym, umieszczenie pod
przepisem opinii o daniu oraz wpisy z „Jola radzi, np. jak dobrze ścierać ser
na tarce, jak sprawdzać stan upieczenia ciasta. To krótkie porady, niektóre
znałam, inne z nich mnie zaskoczyły. Po każdym dziale jest kilka stron
przeznaczonych na notatki.
Zdjęcia w książce są sugestywne i
zachęcają do przygotowania potrawy, bo aż ślinka cieknie. Same pyszności. Znajdziemy
przepisy na przekąski, obiady, potrawy na słodko, sałatki i surówki, słoiki
oraz alkohole. Dowiemy się jak przygotować
pierogi leniwe, kotlety siekane z kurczaka, murzynek z dżemem, sałatkę z
brokułem, dżemy, smalec, czy alkohol kukułka oraz wiele, wiele innych niesamowitych
propozycji. Po prostu sprawdzone przepisy.
zachęcają do przygotowania potrawy, bo aż ślinka cieknie. Same pyszności. Znajdziemy
przepisy na przekąski, obiady, potrawy na słodko, sałatki i surówki, słoiki
oraz alkohole. Dowiemy się jak przygotować
pierogi leniwe, kotlety siekane z kurczaka, murzynek z dżemem, sałatkę z
brokułem, dżemy, smalec, czy alkohol kukułka oraz wiele, wiele innych niesamowitych
propozycji. Po prostu sprawdzone przepisy.
Moje dzieci same chętnie sięgają po tą
książkę proponując dania, które chcieliby zjeść i zawsze są zadowolone z
efektu.
książkę proponując dania, które chcieliby zjeść i zawsze są zadowolone z
efektu.
Książka jest godna polecenia i powinna
znaleźć się u każdego kto lubi i tego
kto nie przepada za gotowaniem, bo przepisy są przystępnie opisane.
znaleźć się u każdego kto lubi i tego
kto nie przepada za gotowaniem, bo przepisy są przystępnie opisane.
Comments
Przekonałaś mnie do zakupu tej książki a właściwe twoje dzieci. Mam w domu małą kucharkę ale straszny niejadek z niej.
Author
😊 moje dzieci wybierają potrawy po rysunkach
Zgadzam się z Jadzią. Domowy smalec jest wyborny! Ja nie przepadam za książkami kulinarnymi, wyszukujemy przepisów na internecie 🙂
Źródło kulinarnych inspiracji, chętnie przejrzę książkę, z pewnością znajdę coś dla siebie. 🙂
Ostatnio mam chęć zabawy z przygotowywanie prostych i sprawdzonych przepisów. 🙂
Dzięki za inspiracje, zrobię dziś sałatkę z brokuła. Zalega mi w lodówce już kolajny dzień.
Jakie pysznosci! Lubie takie książki, zabawa w kuchni jeszcze przyjemniejsza!
A już myślałam, że na końcu wpisu będzie jakaś potrawa przez Ciebie przygotowana. 😉
Uwielbiam przepisy pani Joli. Systematycznie oglądam jej kanał, a w planach mam zakup jej książek. Korzystałam z wielu przepisów, dlatego książkę również chcę dla siebie. 🙂
A ja znowu pani Joli nie kojarzę – chyba muszę to nadrobić!
Bardzo ładnie wydana książka – zdjęcia rzeczywiście zachęcają do wykorzystania przepisów 🙂
uwielbiam papier… zdjęcia wyglądaja rewelacyjnie i bardzo zachęcają do zajrzenia między strony 🙂
U mnie niestety książki na półce głównie zbierają kurz. Najpierw kuszą, jak to książki a potem nie ma komu z nich gotować
Rzadko cokolwiek gotuję, za czasami mi się zdarza 😉 Najbardziej lubię przepisy szybkie, proste i jednogarnkowe 🙂
Uwielbiam przepisy w wersji książkowej! Świetnie wydana książka, naprawdę!